Rządowi każdego państwa zależy na rozwoju przedsiębiorczości. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń to właśnie mali przedsiębiorcy przysparzają najwięcej dochodów państwu i świadczą o sporej mobilności społeczeństwa, co zawsze jest dobrze postrzegane. Dotyczy to także działalności nierejestrowej.

Działalność nierejestrowa jest działalnością wykonywaną przez osobę fizyczną. Warunek jest jednak taki, by dochody z tej działalności, które podliczy biuro rachunkowe, nie przekraczały w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, ogłaszanego w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu. Tego typu działalność jakby „na próbę” zdecydowanie doprowadzi do rozwoju przedsiębiorczości. Wiele osób, które prowadzą niewielką działalność gospodarczą: udziela korepetycji, wykonuje drobne poprawki krawieckie, naprawia buty – boi się założyć własną firmę, choćby jednoosobową działalność gospodarczą.

Wiele osób przerażają wysokie składki, księgowość, obowiązki związane z prowadzeniem działalności. Z tego powodu wolą się nie ujawniać i funkcjonować w szarej strefie. Nie jest to dobre dla prowadzących działalność, ale i dla samego państwa. Z tego powodu działalność nierejestrowa, która nie wymaga prowadzenia skomplikowanej działalności, a nawet nie musi być wspierana przez biuro księgowe, jest doskonałym rozwiązaniem. Pozwoli to wielu osobom ujawnić swoją działalność, a także wiele większych przedsiębiorstw będzie mogło bez problemu korzystać z usług takich osób. Jest poważna szansa, że szara strefa wyraźnie się zmniejszy. To niezwykle korzystne dla organów państwowych, które nie będą już musiały prześwietlać tego typu działalności.

Dodatkowe pieniądze uzyskane przez osoby prowadzące działalność nierejestrową będą mogły swobodnie być obracane na rynku. Tym samym każda osoba prowadząca taką działalność zrobi to legalnie, jednocześnie bez prowadzenia skomplikowanej ewidencji. Może to być pierwszy poważny krok do rozwinięcia własnej firmy, własnej działalności gospodarczej.